Bardzo serdecznie dziękujemy Wam wszystkim za oddanie 1% podatku na leczenie i rehabilitację naszego Łukaszka.
Otrzymaliśmy wykaz wpłat za rok podatkowy 2012. Dzięki Wam na konto fundacji SERCE DZIECKA wpłynęło 8701 zł. Jest to więcej niż w zeszłym roku podatkowym. Oznacza to, że coraz więcej ludzi pomaga Łukaszkowi :)
Od lipca Łukaszek na zlecenie neurologa powrócił do zakończonej ponad rok wcześniej rehabilitacji. Duże niedotlenienie organizmu w jakim przez niezakończone leczenie serca utrzymywany jest nasz synek sprawił, że Jego rozwój zaczął zwalniać. Aby nie dopuścić do nieodwracalnych zmian w rozwoju, od tamtego czasu zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby pomóc Łukaszkowi. Odwiedziliśmy wielu specjalistów, poradni... Uzyskaliśmy kwalifikację na ostatni etap leczenia serduszka - operację Fontana, której wykonania już 28 listopada podejmie się prof. Malec. W ciągu tych kilku miesięcy dzięki Waszej pomocy zgromadziliśmy środki na wyjazd do niemieckiej kliniki na operację, której wykonanie z bardzo wielu powodów, o których pisałam TUTAJ i TUTAJ, nie było możliwe w polskich szpitalach.
W tym samym czasie w gabinetach psychologów, pedagogów, rehabilitantów i fizykoterapeutów, Łukaszek miał przeprowadzone liczne testy, diagnozy i tydzień temu rozpoczęliśmy zajęcia wczesnego wspomagania rozwoju. Jesteśmy również w trakcie diagnozy kwalifikującej do terapii SI. Jak tylko będzie to możliwe, Łukaszek będzie uczęszczał również do przedszkola. Zorganizowanie wszystkich zająć, dojazd i dostęp do niektórych terapii jest możliwe dzięki pomocy dobrych osób i środkom zgromadzonym na subkontach fundacji. np. terapia SI, po uzyskaniu diagnozy kolejka do rozpoczęcia terapii w ramach NFZ w jedynym ośrodku, który tę terapię prowadzi na terenie Gliwic to DWA LATA!!!! Dwa lata, które w wieku, w którym w tej chwili jest Łukaszek (w styczniu skończy 5 lat) są kluczowe, bo wg neurologa, dziecko do 7 roku życia jest na tyle plastyczne, że odpowiednią terapią można wypracować bardzo wiele. Nie mamy więc wyjścia, terapię tą będziemy musieli szukać w gabinetach prywatnych.
Łukaszek po roku odpoczynku od szpitali, operacji bardzo się zmienił. W końcu nabrał zaufania, już nie upewnia się na każdym kroku, czy nie jedziemy do szpitala. Nie boi się wizyt u lekarzy. Od pewnego czasu jest bardziej otwarty, kontaktowy, radosny, chętny do zabawy, współpracy.
Trzymajcie za nas mocno kciuki :)
Tymczasem dużymi krokami zbliża się okres świąteczny. Łukaszek Mikołajki i być może Święta spędzi w klinice, więc już teraz chcielibyśmy Was zaprosić do wzięcia udziału w licytacji dla serca Łukaszka - ŚWIĄTECZYCH RENIFERKÓW. Pięć ręcznie szytych reniferków czeka na swojego właściciela, a całkowity dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na rehabilitację Łukaszka.
Klikając w poniższy link, możecie sprawić radość sobie lub swoim bliskim, a przy okazji sprawić prezent Łukaszkowi:
c.d....
ZAPRASZAMY DO LICYTOWANIA I UDOSTĘPNIANIA !!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz