Dokładnie dwa tygodnie temu serduszko Łukaszka było operowane, a my już wczoraj szczęśliwie WRÓCILIŚMY DO DOMU !!!
Wszystko przebiegło sprawnie, bez najmniejszych problemów, bez komplikacji i powikłań, bez niepotrzebnych dodatkowych stresów, zupełnie inaczej niż dotychczas w polskich szpitalach. Dziś wiemy na pewno, że gdyby nasz Łukaszek zaraz po urodzeniu trafił w odpowiednie ręce i był właściwie leczony, zupełnie inaczej wyglądałoby życie Jego i całej naszej rodziny. Na szczęście ostatni etap - najważniejsza operacja dzięki pomocy wielu osób , została wykonana przez najlepszego specjalistę od dziecięcych serduszek i mimo, że Łukaszek zapłacił bardzo wysoką cenę, za wszelkie nietrafione, błędne i pochopne decyzje i diagnozy, jaką było kilkanaście operacji i powikłania, których można było uniknąć, teraz znowu mamy szansę nadrobić wszystkie zaległości i z optymizmem spojrzeć w przyszłość. Zakończyliśmy planowane leczenie serduszka i jak tylko Łukaszek odzyska siły rozpoczynamy intensywną rehabilitację, a pracy mamy naprawdę dużo....
Zrobimy wszystko co możliwe, aby pomóc Łukaszkowi rozpocząć edukację szkolną z rówieśnikami i w przyszłości samodzielne życie.
Z całego serca DZIĘKUJEMY wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że nasz wyjazd na operację był możliwy <3
c.d....